- Funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie (WMUCS) i Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) zatrzymali przewóz odpadów na drodze S7.
- Przewożony towar był niezgodny z zadeklarowanym w dokumentach.
- Za stwierdzone naruszenie grozi kara do 500 tys. zł.
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze z grupy realizacji WMUCS w Olsztynie zatrzymali ciągnik z naczepą, przewożący odpady w ruchu międzynarodowym. W naczepie pojazdu znajdowały metale, tworzywa sztuczne, szkło, aluminium, gumy, w tym elementy karoserii i zawieszenia pojazdów, które posiadały ślady zanieczyszczenia substancjami ropopochodnymi. Po wspólnych oględzinach z inspektorami WIOŚ, okazało się, że przewożony towar nie jest zgodny z zadeklarowanym w dokumentach przewozowych.
Wobec stwierdzonego naruszenia, które zagrożone jest karą w wysokości od 50 do 500 tys. zł, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) wszczął postepowanie.
Ponadto stwierdzono brak aktualnych badań technicznych ciągnika oraz naczepy, zagrożone karą 2 x 2 tys. zł.
Sporządzono także zawiadomienie o braku aktualnego obowiązkowego ubezpieczenia OC ciągnika. Kierowcę ukarano mandatem za nieokazanie do kontroli wymaganego wypisu z Zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego.