„A nadzieja zawieść nie może" (Rz 5,5)

Po raz kolejny pracownicy Urzędu Skarbowego w Ostródzie stali się elementem zacnej, filantropijnej działalności i sprawili, że do kilku mieszkańców Ostródy po złej chwili przyszedł piękny dzień. Człowiek doświadczający cierpienia potrzebuje bliskości, a myśl, że ktoś nas wspiera bardzo pomaga w pokonywaniu  wyboistej, usianej przeszkodami drogi. Nasze „grudniowe" otwarte serca, życzliwość i ciepłe spojrzenie na codzienne życie skierowaliśmy do skromnej, samotnej 65-letniej niepełnosprawnej pani Bożeny oraz czteroosobowej rodziny – małżeństwo z dwójką przesympatycznych chłopców, których tata jest niepełnosprawny i porusza się na wózku inwalidzkim. Naszym „podopiecznym" podarowaliśmy odrobinę radości i przekazaliśmy im najpotrzebniejsze rzeczy: piekarnik, rolety na okna, drzwi, garnki, pościele, ubrania, buty, kosmetyki, środki czystości, żywność oraz bony na zakupy. Tymi upominkami troszeczkę rozjaśniliśmy drogę ich codziennego życia i przywróciliśmy nadzieję na lepsze. Udowodniliśmy, że ci co wierzą w dobrych ludzi, mają takich wokół siebie. To były prawdziwie magiczne chwile, uśmiechy, zaduma, wzruszeń pełna moc … dla takich dni warto żyć, razem i dla siebie. Tysiącem dobrych słów, myśli, drzewkami szczęścia i słodkim, pachnącym wypiekiem zrobionym przez chłopców podziękowano nam za życzliwość, wsparcie i zainteresowanie losem drugiego człowieka. Takie dni sprawiają, że doceniamy to, co mamy a bożonarodzeniowe przygotowania są dużo łatwiejsze. Bo najlepszy sposób, by się rozweselić, to spróbować rozweselić kogoś innego. Nam to się udało.

Dzielimy się ze wszystkimi opłatkiem i najlepszymi myślami.